Dopiero na jakimś podcastcie ktoś zachwalał i aż musiałem go wypożyczyć.
GENIALNY.
Kwintesencja fantasy w najlepszej odsłonie. Do tego pełna dowcipu i takiej bajkowości której można by się spodziewać po takim filmie. Tu chyba nawet Władca Pierścieni okazałby się gorszy.
Nie wiem czy puszczali go często w TV ale jeśli jeszcze ktoś nie widział to polecam :)
Film jest ekranizacją książki Gaimana którą kiedyś czytałem i dopiero oglądając początek zacząłem kojarzyć że kiedyś czytałem coś świetnego co jeszcze co nieco pamiętam.
#1 jeśli chodzi o fantasy na dzisiaj
Akurat był powtarzany już nieraz - Zazwyczaj jeżeli dobrze pamiętam na TVN albo TVN7 :) - Ale zgadzam się jest to świetny przykład wręcz idealnej baśni .
Fabuła nie jest przesłodzona chociaż po opisie fabuły gdy pierwszy raz przymierzałem się do oglądania filmu właśnie się o to bałem, ale scenarzyści stworzyli wręcz świetną baśń uważam że właśnie tak baśnie powinny wyglądać, są ciekawi bohaterowie no i właśnie ten magiczny klimat .